Spójnik „a” jest spójnikiem współrzędnym łączącym różne wypowiedzenia, takie jak: przeciwstawne, łączne, wynikowe i uzupełniające. W tego typu wypowiedzeniach złożonych ze spójnikiem „a” zawsze stawia się przecinek:
- – Łukasz ma wspaniały, piękny rower, a jego kolega ma szybki samochód.
- – Raport miałeś przygotować na godzinę 15, a dopiero teraz mi go dajesz?
- – Pojadę na rowerze, a ty z racji tego, że bolą cię nogi, wsiądziesz do autobusu
- – „Solidarność” rozpoczęła kolejny strajk na kolei, a na jego czele stanął przewodniczący.
W utworach literackich można spotkać towarzyszące spójnikowi a także inne znaki interpunkcyjne, takie jak: myślnik, średnik oraz dwukropek:
- – Błyskawice, pochmurne niebo (…); a pod nimi – nadal rozpalony piasek.
Jeżeli spójnik „a” znajduje się w obrębie grupy wyrazów, to w wypowiedzeniu pojedynczym nie stawia się przecinka. Jeżeli natomiast spójnik „a” ma w takich konstrukcjach funkcję przeciwstawną, to stawia się w nich przecinek:
- – Chłop swoje, a baba swoje
- – Skowronek śpiewał cicho a łagodnie
Jeśli jednak spójnik „a” w funkcji łącznej wprowadza człon o charakterze dopowiedzenia lub wtrącenia, to stawia się wtedy przed nim przecinek:
- – Robię zakupy w Realu i Tesco, a rzadziej w Biedronce.
- – Testy oddały najpierw dziewczyny, a dopiero po nich chłopcy.
Spójnik „a” może też wystąpić w zdaniu w postaci partykuły nawiązującej i wzmacniającej, która odnosi się do całej wypowiedzi lub do jednego wyrazu. Taka funkcja tego spójnika pojawia się po różnych znakach interpunkcyjnych, takich jak: przecinek, myślnik i kropka:
- – Tak a tak.
- – Ten a ten.
- – Tyle a tyle.
- – Wcale a wcale.
- – Bardzo a bardzo.
W wypowiedzeniu może także pojawić się partykuła „a” nawiązująca i wzmacniająca, odnosząca się do całej wypowiedzi lub tylko do jednego wyrazu. Takie zastosowanie „a” pojawia się po różnych znakach interpunkcyjnych, takich jak: przecinek, myślnik i kropka:
- – A nie mówiłem, że znowu popełniłaś błąd?
- – Mój syn ciągle mnie pyta, a jak, a kiedy, a co, a gdzie, a po co, a dlaczego.
Spójnik „a” może też przybrać formę wykrzyknika wyróżniającego różne żywe stany uczuciowe. Stawia się w takiej sytuacji po nim znak wykrzyknienia lub przecinek:
- – A! Złapałem cię na gorącym uczynku!
- Aa, Złamałam nogę!
Jestem za ujednoliceniem w stawianiu przecinka i nnych znaków interpunkcyjnych. Trzeba mieć dużą wiedzę (,) żeby nie popełnić błedu. Znak nie powinien zależeć od sytuacji . Np. czy zdanie jest nadrzędne czy podrzędne. Nie może być zalężne od indywidualnego odczucia. Istotą formułowania myśli a tym samym pisania pisma – jest jego pisanie a nie dylemat gzie postawić przecinek.
Przepraszam za żle postawione,,,,,,,,,, Pozdrawiam
@ Konar
Zwykle nie znak zależy od sytuacji, lecz “sytuacja” od znaku (interpunkcyjnego). Interpunkcja (podobnie jak akcent zdaniowy, przydechy i przerwy oddechowe, które występują w mowie, a które znaki interpunkcyjne mają oddać lub narzucić) jest składnikiem wypowiedzi; moderuje ją i ustawia jej sens zgodnie z zamierzeniem autora. Są mnogie przypadki, gdy przesunięcie przecinka zmienia sens zdania. Sztywna interpunkcja jest niepotrzebna – można by wtedy nie stosować jej wcale, bo jej rola byłaby zbędna.